Prima Aprilis - żarty i kawały na 1 kwietnia
Prima Aprilis obchodzi się w wielu krajach na całym świecie. Obyczaj ten prawdopodobnie nawiązuje do starorzymskich praktyk. 1 kwietnia Rzymianie czcili boginię urodzaju i wegetacji - Ceres. Według jednej z legend poszukiwała ona swojej porwanej córki, ale została oszukana. Według innej wersji, obyczaj primaaprilisowy wywodzi się od rzymskiego święta Veneralia, połączonego często z Cerialiami (ku czci Ceres). W tym dniu dozwolone były żarty, wygłupy i kawały. Tego dnia na ulice miast wychodzili przebrani za kobiety mężczyźni, którzy tańczyli w rytm muzyki granej na żywo.
Zobaczcie też: https://warszawa.naszemiasto.pl/linia-otwocka-zabytkowe-perony-byly-w-momencie-powstawania/ar/c3-5046963
Jednak są też tacy, którym zrobienie dobrego żartu na Prima Aprills 2019. sprawia trudności. Dlatego przygotowaliśmy listę najciekawszych i najśmieszniejszych kawałów, które położą na łopatki każdego!
To koniec imprez nad Wisłą? Nadrzeczne kluby publikują wspólne oświadczenie
1 kwietnia możemy opierać się na zasadzie, że im prostsze żarty na Prima Aprillis, tym lepsze. Ciekawym pomysłem jest przestawienie komuś zegarka o godzinę do tyłu. Wyobraźcie sobie minę waszej "ofiary", która przyjeżdża do pracy lub szkoły godzinę wcześniej.
W wigilię Prima Aprilis - czyli 31 marca - można np. ugotować kilka jajek i włożyć je z powrotem do wytłaczanki. W poranek 1 kwietnia poproście drugą osobę o przyrządzenie wam jajecznicy. Jajek na twardo z patelni pewnie jeszcze nie jedliście.
Warto również wysilić się, żeby zobaczyć reakcję mamy, siostry bądź żony, gdy rano będzie chciała wysuszyć głowę. Wieczorem wsypcie odrobinę pudru do suszarki, a na efekty poczekajcie do porannej toalety. Będzie się działo.
Trochę bardziej ekstremalnym pomysłem na żart na Prima Aprilis jest przestawienie samochodu. W przeddzień Prima Aprilis trzeba podkraść kluczyki od auta i podjechać nim na inny parking.
Natomiast jeśli chcemy pośmiać się z kolegi z pracy, warto założyć fikcyjnego maila i wysłać wiadomość dotyczącą jego pilnej rozmowy z szefem na temat podwyżki czy wyjazdu służbowego na Wyspy Kanaryjskie.
W szkole można umówić się z kolegami z klasy na wykonywanie tych samych ruchów co siedząca w pierwszej ławce Natalia. Wszyscy równocześnie powtarzają jej gesty – drapią się w głowę, podnoszą i opuszczają ołówek, zamykają książkę, stukają placami o blat stołu, itp. W celu dezorientacji nauczyciela umówcie się wcześniej, kto będzie naśladowany w dalszej kolejności. Na koniec powiedzcie nauczycielowi, że przestaniecie się wygłupiać tylko wtedy, gdy odgadnie, kogo naśladujecie. Oby miał poczucie humoru!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?